Karolina Gorczyca jeszcze na studiach została zauważona
przez irańskiego reżysera, który później zaangażował ją do swojego filmu
"The Die of Love".
Pani Karolina zadebiutowała również w filmie "Korowód" Jerzego Stuhra ,
ówczesnego rektora krakowskiej PWST. Następnie debiut teatralny "Biesy"
Krzysztofa Jasińskiego.
Po studiach zagrała duże role, m.in. : w serialu "Twarzą w twarz" oraz w filmie "Pora Mroku".
W
końcu przyszedł czas na "Czas Honoru" i oczywiście rolę Rudej.
Widzowie, starsi jak i również młodsi, pokochali jej bohaterkę - piękną,
odważną i ryzykującą życie łączniczkę podziemia.
Duży rozgłos przyniosła jej również rola w filmie "Miłość na
wybiegu", gdzie jej bohaterka z małego miasteczka wkracza do
niesamowitego świata mody. Później wystąpiła też w "Na dobre i na złe", z
którym związała się na dłużej. Piękna aktorka dostawała nieprzerwanie
różne propozycje filmowe.
Na planie filmu "Ostatnia akcja" aktorka miała zaszczyt wystąpić u
boku Jana Machulskiego, Barbary Krafftówny i Mariana Kociniaka.
Aktorka
nie stroniła również od filmów niezależnych, niskobudżetowych.
Wystąpiła w filmach "Noc życia" Antka Królikowskiego, "Zdjęcie" Macieja
Adamka, "Wybraniec" Michała Węgrzyna.
Karolina zadebiutowała również w dubbingu. Użyczyła głosu Larze Croft w kultowej grze Tomb Raider.
Najciekawsza
rola była jeszcze przed nią. Pod koniec 2012 roku wygrała wieloetapowy
casting do głównej roli w niemiecko-polskiej produkcji filmu Agnieszka. Karolina
pokonała całą czołówkę polskich aktorek. Było to dla Karoliny
największe wyzwanie jakiego miała zaszczyt doświadczyć w całej swojej
karierze.
Prosto z planu tak mocno wyczerpującego filmu trafiła do całkiem
innej rzeczywistości, serialu Polsatu "To nie koniec świata!". Karolina
musiała się bardzo szybko przestawić i odnaleźć w nowej roli, roli Anki -
dziewczyny z Białej Podlaskiej, trenerki miejscowej drużyny
piłkarskiej.
Aktorka od razu bardzo polubiła swoją postać, zadziorną buntowniczkę. Karolina znalazła wiele wspólnych cech ze swoją bohaterką.
Od
kilku lat ze spontanicznością i buntem wygrywa rozsądek oraz
przemyślane, dojrzałe decyzje, gdyż w jednej roli odnajduje się
najlepiej, tę rolę kocha najbardziej, w niej trwa nieprzerwanie, ona
pochłania ją i w pełni satysfakcjonuje - to rola mamy.
filmweb.pl
Cieszę się, że powstał blog z nowinkami o p.Karolinie :))
OdpowiedzUsuń